Koty, kotki, kociaki...

Dziś post dla miłośników zwierząt, a w szczególności dla kociarzy:)
Jedną z pierwszych rzeczy jaką zauważylam po przyjeździe na Cypr była liczba i wszechobecność kotów. Koty są tutaj dosłownie wszędzie! Każdy blok, hotel, restauracja, a nawet kościół ma swojego czworonogiego Pana na Włościach. Wszystkie te koty nie są bezdomne, bo mają schronienie, ale są w gruncie rzeczy bezpańskie. Jednak mieszkańcy Cypru kochają te wszędobylskie zwierzaki i kotom na prawdę dobrze się tu powodzi - są regularnie karmione i wyglądają na zadbane.

A to przystojniak, którego spotkałam dziś po drodze na plaże:


I jeszcze z poprzednich randek:

Kociak popijający frappe

Kot na wyżerce w Pizza Hut

12 komentarzy:

  1. na greckich wyspach jest pelno kotow ;) w atenach za to więcej psów !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. koty to chyba taka przypadłość wyspowa, na Cyprze nie widziałam ani jednego bezpańskiego psa!

      Usuń
  2. Uwielbiam kotki :) Mam 5 bezpańskich w ogródku pod domem i jednego Maine Coone'a udomowionego (a do tego jeszcze psa, od 2 miesięcy :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nigdy nie mialam w domu kota, za to mialam kroliczka. Natomiast nastepnym zwierzakiem na pewno bedzie pies!

      Usuń
  3. Hehe..pamiętam moje zaskoczenie jak usiadłam i zaczęłam zajadać Merci a tu nagle zleciało się dosłownie z 20 kotów chcących się poczęstować:)
    Ja jestem kociarą sama mam kota dlatego mi te zwierzaki w ogóle nie przeszkadzały:) były cudowne:)
    buźka

    OdpowiedzUsuń
  4. Tam gdzie jest dużo kotów mieszkają dobrzy ludzie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. To samo zauważyłam w Grecji, kot za kotem. Strasznie ich było dużo i zawsze było mi ich szkoda.

    OdpowiedzUsuń
  6. Chcialabym przytulic wszystkie koty swiata!!!!!!!!Kocham te wlochate potworki!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Lemessoss , Blogger