Piątki u mnie w biurze praktycznie zawsze wyglądaja tak samo: do około godziny 11 odbywa się zbiorowe ziewanie, później następują bardziej ożywione dyskusje na temat co zamówić na luch - chińszczyznę, czy może suvlaki... od 13 do 15 następuje konsumpcja lunchu, a po nim zasłużona siesta, zazwyczaj przysypianie na biurku. Popoludniu po dawce kofeiny w postacie mrożonej frappe lub mocnej kawy po arabsku wszyscy pobudzeni rozprawiaja o weekendowych planach. Omawiane są zbliżające się wesela, chrzciny, grille i beach party. No i aktualizujemy ranking okolicznych plaży, które nie są oblegane przez turystów.
I jeszcze prognoza pogody na weekend :) Najciekawsze jest zawsze zaznaczone na różowo - mamy 31 stopni ale w praktyce odczuwamy 36!
Jak Wam mija piątek????
 |
| internet |
ooo zalatw mi prace tam u siebie ;) takie pt sa super :D
OdpowiedzUsuńOd razu wklikuję się do Twoich obserwatorów! Pracowałam kiedyś na Cyprze i bardzo mile wspominam tam chwile! Było to w restauracji na Ladies Mile Beach w Limassol...
OdpowiedzUsuńmam nadzieję że będziesz dodawała dużo zdjęć!:)
buźka
Kochana dodaj sobie opcję obserwatorów w ustawieniach.
UsuńHej:) Dzieki za odzew! Wydaje mi sie ze mam ta opcje - dolacz do tej witryny... czy to o to chodzi? Jestem nowa na blogerze, jeszcze nie wszystko ogarniam...
UsuńNie wiem czemu nie mogę dodać Cię do obserwowanych blogów...coś na pewno jest nie tak.. przez konto google mogę dołączyć do witryny jak piszesz...ale na blogerze nie mogę Cię dodać, nie wiem czy nie trzeba zmienić czegoś w ustawieniach konta ale sama jestem w tym akurat trochę zielona...
UsuńOk, z tego co sprawdzilam to udalo Ci sie dodac mojego bloga do obserwowanych, ja Twojego tez dodalam:) nie wiem o co chodzi, chyba blogger jest jakis wolny...
UsuńDawno temu pracowalas na Cyprze? Nie chcialas tu zostac na dluzej?:)
Mi też się już wyświetla:)
UsuńJakieś 4 lat temu...byłam tam około pół roku. Myślałam o zostaniu na Cyprze ale jak to w życiu bywa zakochałam się i wróciłam z moją miłością do Polski, on nie mógł zostać na Cyprze:)
Mam nadzieję że uda mi się odwiedzić jeszcze Cypr bo to naprawdę cudowne miejsce.
buźka
Zazdroszczę Ci tego Cypru bardzo bardzo ! chętnie bym teraz poleżała na plaży nie myśląc o niczym i popijając taką smaczną kawę jak na obrazku :)
OdpowiedzUsuńZazdroszcze Ci tej pogody! Ja mieszkam w UK...i w tym roku zalozylam szorty tylko 3 razy i ciagle pada deszcz...
OdpowiedzUsuńLato i slonce to moj zywiol wiec pozostaja mi tylko wyjazdy w cieple kraje;)
Ale super. Przy takiej pogodzie aż się chce cieszyć weekendem. Zwłaszcza jak wszystko ma swój cykl, czas na pracę, czas na odpoczynek. Najlepiej w towarzystwie kolegów z pracy z którymi dzielisz piątkowe rytuały. Udanego weekendu!
OdpowiedzUsuń