W zeszłym tygodniu
pisałam jak uprzyjemnić sobie dzień w pracy, a dzis naszło mnie na pokazanie
mojego biurowego niezbędnika. Dajcie znać co sądzicie o takich
biurowych postach.
Oto kilka
produktów, po które stacjonują na moim biurku i po które sięgam bardzo często:
· Niedawne
odkrycie i strzał w dziesiątkę – Septona
chusteczki nasączone zmywaczem do paznokci. Ideane w awaryjnych sytuacjach,
kiedy paznokcie wyglądają tak tragicznie, że nie można doczekać zmycia ich w
domu. Opakowanie zawiera 10 chusteczek, przy czym jedna spokojnie starcza na
zmycie jednej dłoni (tzn paznokci jednej dłoni). Dobra opcja na podróże małe i
duże;)
·
Krem do rąk Dove visible effects– przerobiłam dziesiątki kremów i te z
Dove są bardzo, bardzo przyzwoite. Przede wszystkim szybko się wchłania i nie
jest tłusty, zaraz po aplikacji można stukac w klawiaturę. A nawilżenie i
zapach jak najbardziej na plus.
·
Mgiełka zapachowa Fruttini Cherry Vanilla – bardzo słodka i bardzo trwała. Niezwykle
rzadko urzywam jej na siebie, przeważnie spryskuję otoczenie... Taaa jak tylko w
biurze zaczyna brzydko pachnąć, współpracownicy wołaja żeby psikać tym
czerwonym. Polecam jeżeli szukacie
fajnego odswieżacza powietrza, bardzo wydajny : )
·
Suplement diety Magne B6 – bez pigułek z magnezem ani rusz.
Niestety, ale cierpię na niedobory tego pierwiastka, drgająca powieka i inne
częsci ciała...
A co jest
najważniejsze? Oczywiscie WODA! Nie będę pokazywać swojej pólitrowej szklanki,
którą non stop uzupełniam wodą, ale pamiętajcie żeby nie zapominać o piciu. H2O
to podstawa dla zdrowia i urody w pracy i nie tylko.
A jakie są Wasze
niezbędniki?
Jeszcze dodałabym tampony, chusteczki higieniczne i coś do nawilżania ust.
OdpowiedzUsuńZapomnialam o moim maselku z Nivei, a to dlatego ze schowalo sie w torebce... A chusteczki dziele z kolega z biurka obok, firma oszczedza i przypada jedno opakowanie na 2 osoby :D
UsuńNice pics :)
UsuńSuch a great post !
Have a nice day
Http://Fashioneiric.blogspot.com
Coline ♡
1. Hand sanitizer - eeee jak to sie zwie?zel antybakteryjny?
OdpowiedzUsuń2. Zmywacz - taaak, nie ma nic gorszego niz zniszczony lakier i koniecznosc biznesowego spotkania
3. Pilniczek do paznokci
4. Zapasowe czarne szpilki - to chyba malo kosmetyczne
5. Biala koszula - oj przydaje sie nie rzadko
6. Czerwona pomadka (wmawiam sobie, ze pasuje do wszystkiego)
7. Szczotka do wlosow
8. Zapach
9. Puder do "przypudrowania noska|, ktory tym skwarze zaczyna sie swiecic srednio po 5 min ;)
Jakos sporo tego sie nazbieralo;)))
I zapasowe baletki - na zmianę jak się nogi zmęczą (siedząc przy biurku i tak nic nie widać)
UsuńMasz na to wszystko odzielne pomieszczenie?;)
UsuńW gruncie rzeczy nie zajmuje to az tak duzo miejsca jak to sie wydaje ;) jedna skromna szuflada - i jeden wieszak!
UsuńO tak Katja! Baletki, albo jakies klapeczki - must!
Ja na szczescie nie mam surowego dress code, takze w lecie spokojnie moge przychodzic do pracy w sandalkach:)
UsuńJa obowiązkowo trzymam w pracy krem do rąk i żel antybakteryjny. Poza tym w torebce mam cały niezbędnik typu grzebień, bibułki matujące, puder do poprawek czy chusteczki higieniczne. Obowiązkowo także lusterko i coś do ust.
OdpowiedzUsuńBardzo zaciekawiły mnie te chusteczki nasączone zmywaczem :) Nie widziałam tego u nas.
Lusterko tez mam zawsze w torebce, a u mnie w roli bibulek matujacych calkiem nizle sprawdaja sie rozwarstwione chusteczki higieniczne.
UsuńChusteczki ze zmywaczem to na prawde genialny wynalazek!
U mnie w pracy również mam bezbarwny lakier do paznokci w razie oczka w rajstopie i szczotkę do włosów :)
OdpowiedzUsuńDobry patent z tym bezbarwnym lakierem:)
Usuńteż używam mgiełki do ciała jako awaryjnego odświeżacza :D
OdpowiedzUsuńja na biurku w pracy mam krem do rąk i carmex ;)
OdpowiedzUsuńKrem do rak kroluje na biurkach:)
UsuńTeż ratuję się chusteczkami jak bibułek mi zabraknie :)
OdpowiedzUsuńZawartość mojego plecaka, z ktorym sie nie rozstaję
OdpowiedzUsuń- okulary przeciwsłoneczne
- zapasowe dwie paczki papierosów
- scan paszportu (taki mam obowiązek w Saudi)
- porfel
- międzynarodowe prawo jazdy
- zdjęcia do dokumentów
- tabletki od bólu głowy i tabletki na gardło
- zapalniczka
- czytnik e-bookow
Ale przynajmniej nie muszę ze soba nosic parasolki :P
Pawel jest tez taki tag na kobiecych blogach - co jest w mojej torebce - pieknie sie w jego konwencje wpisales;)
UsuńA parasol to moze by Ci sie przydal, ochronilby od slonca, no i problem z czapka z glowy ;P
W moim plecaku zmiesciloby sie duzo wiecej, tylko .... po co ?
Usuńwyslalem Ci maila - odebralas ?
Tak, odpisalam , sorry za delay!
UsuńCiekawy post. Krem do rak muszę mieć zawsze i wazelinke na usta ;)
OdpowiedzUsuńJa mam jeszcze płyn do soczewek i gumkę do włosów.
OdpowiedzUsuńO, masz magnez! U mnie są wszystkie suplementy, jakieś algi, kolagen.. a magnez musieli mi z PL przysyłać. A kawkę się pije, to ubytki są.
z tym magnezem, to dobry pomysl Ewelina, bo kawy tutaj "zlopie" od cholery :)
UsuńHEJ KOCHANA A GDZIE KUPILAS TA MGIELKE I ZA ILE SA JESZCZE INNE ZAPACHY
OdpowiedzUsuńKupilam ja w Debenhams, widzialam jeszcze malinowe.
Usuńplus Pasta do zebow i szczoteczka zeby umyc zabki po lunchu! :-) Pozdrawiam Marcysia
OdpowiedzUsuńświetna sprawa te lakierowe / zmywaczowe chusteczki :)
OdpowiedzUsuńPlus zestaw do pełnego makijażu. Czasem trzeba się nagle przebóstwić :-) Aaa i żel chłodzący do nóg. Niekiedy przy długotrwałym siedzeniu nogi bywają niezadowolone i znużone. Dobry żel chłodzący może je postawić znowu na nogi ;-)
OdpowiedzUsuńWszelkim postom biurowym mówię "tak"!
Chlodzacy zel do nog bardzo by sie przydal, zwlaszcza w moim klimacie, musze poszukac takiego cuda:)
UsuńBardzo ciekawy post i o chusteczkach nie miałam pojęcia. Muszę je sprawdzić!
OdpowiedzUsuń