Te fotki oczywiście że poprawiają humor ale przede wszystkim wywołują u mnie zazdrość:) taka trasa biegowa to marzenie...fakt faktem w upał w którym się nie za przyjemnie biega chociaż widoki rekompensują zmęczenie...:) Pięknie! buźka
Piknie tam u Ciebie. Jak bylo lato i upaly, to nie moglam sie doczekac, kiedy sie zrobi zimno, jak sie zrobilo ciemno, buro i ponuro a do tego ziiiiiimno to marzy mi sie, zeby wsiasc w samolot i wprosic sie do Ciebie na zimna ... lemoniade ;)
Te fotki oczywiście że poprawiają humor ale przede wszystkim wywołują u mnie zazdrość:) taka trasa biegowa to marzenie...fakt faktem w upał w którym się nie za przyjemnie biega chociaż widoki rekompensują zmęczenie...:)
OdpowiedzUsuńPięknie!
buźka
Na szczescie teraz bieganie to przyjemnosc, temp najwyzej 25 stopni:)
UsuńIle ja bym dała bym miała taką trasę biegową - cudowna motywacja.
OdpowiedzUsuńZazdroszczę!!!
To prawda, widok morza dziala totalnie odstesowujaco.
UsuńMoja trasa nie zachęca do biegania :D
OdpowiedzUsuńZazdroszczę po raz kolejny widoczków i ciepełka :)
Ojej kochana ale Ci zazdroszczę! Serce się raduje widząc takie miejsca!
OdpowiedzUsuńAaaaaa... chcę tam być i chce tę pogodę:))
OdpowiedzUsuńJuż Cię nie lubię za te widoki i ciepełko jakie tam masz ;p
OdpowiedzUsuńTo juz mnie mozesz polubic, bo dzis od rana pada :P
UsuńAle pięknie! No tak, gdybym miała na co dzień takie widoki to pewnie i mnie chciałoby się wyjść pobiegać ;)
OdpowiedzUsuńPiknie tam u Ciebie. Jak bylo lato i upaly, to nie moglam sie doczekac, kiedy sie zrobi zimno, jak sie zrobilo ciemno, buro i ponuro a do tego ziiiiiimno to marzy mi sie, zeby wsiasc w samolot i wprosic sie do Ciebie na zimna ... lemoniade ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam, moze zamiast lemoniady mojito??:)
Usuńahhhhhh jak cudownie:) Wydaje mi się, że na Cyprze nie miałabym chandry jesiennej:)
OdpowiedzUsuńNiestety zaczelo dzis lac, a przeskok z pieknej pogody na szaruge dowala deprecha ze zdwojona sila:/
UsuńŚlicznie tam jest :) pozazdrościć :)
OdpowiedzUsuńtesknie za Cypreeem :( eeeh.
OdpowiedzUsuń