Mamy KRYZYS. I to nie jakiś tam ogólnie pojęty kryzys ekonomiczny, o którym się trąbi od kilku lat. Ale mamy na Cyprze prawdziwą katastrofę...
Nie wiem, na ile jesteście zaznajomieni z wiadomościami ze świata, na ile z sytuacją ekonomiczną Unii Europejskiej, ale pomimo iż wspominałam, że polityka mało mnie interesuje to w obecnej sytuacji trudno pozostać obojętnym.
Zaczęło się od tego, że w sobotę rano w ramach umowy dotyczącej dotacji od UE, rząd cypryjski miał wprowadzić podatek od depozytów bankowych, czyli mówiąc w prost każdej osobie, która posiada jakiekolwiek oszczędności w banku zabrać co najmniej 6,75% kwoty jaką się w tym momencie ma na koncie. Wiadomość ta wywołała masową panikę i wszyscy ruszyli do bankomatów. Od weekendu o Cyprze mówi się na całym świecie, jeszcze nigdy wcześniej ta mała wyspa nie miała takiego zainteresowania BBC, CNN, Al Jaziry i innych...
Co się dzieje w tym momencie?
Post ten powstał głównie po to, żeby przestrzeć każdego kto zastanawiał się nad emigracją na Cypr. A także po to, żeby się wyżalić...:) po blisko 4 stabilnych latach, ktore spędziłam na wyspie, przyszedł czas poważnie zastanowić się nad zmianą destynacji...
Nie wiem, na ile jesteście zaznajomieni z wiadomościami ze świata, na ile z sytuacją ekonomiczną Unii Europejskiej, ale pomimo iż wspominałam, że polityka mało mnie interesuje to w obecnej sytuacji trudno pozostać obojętnym.
Zaczęło się od tego, że w sobotę rano w ramach umowy dotyczącej dotacji od UE, rząd cypryjski miał wprowadzić podatek od depozytów bankowych, czyli mówiąc w prost każdej osobie, która posiada jakiekolwiek oszczędności w banku zabrać co najmniej 6,75% kwoty jaką się w tym momencie ma na koncie. Wiadomość ta wywołała masową panikę i wszyscy ruszyli do bankomatów. Od weekendu o Cyprze mówi się na całym świecie, jeszcze nigdy wcześniej ta mała wyspa nie miała takiego zainteresowania BBC, CNN, Al Jaziry i innych...
Internet |
Co się dzieje w tym momencie?
- banki na Cyprze są zamknięte i zamknięte pozostaną co najmniej do następnego wtorku
- bankomaty są puste, a przelewy elektroniczne zablokowane
- rząd dywaguje nad wyjściem z patowej sytuacji
- panuje totalna dezorientacja, ludzie nie mają pieniędzy na podstawowe zakupy, nie mają pojęcia co się stanie jutro, czy nie obudzą się w państwie -bankrucie
- nie wiem czy sektor, w którym jestem zatrudniona przetrwa, czyli mam stresa o pracę
- wizerunek Cypru jako raju podatkowego jak i turystycznego uległ totalnej destrukcji
Internet |
Wow, no to nie za ciekawie się dzieję ;/ W sumie już jakiś czas było też głośno o tym w polsce, także już wtedy była lekka panika, ale teraz co tam się dzieję to aż strach..
OdpowiedzUsuńNie zazdroszczę sytauacji, nie wiem w jakim sektorze pracujesz, ale zastanów się nad GCC - w razie potrzeby podam Ci kontakt
OdpowiedzUsuńKontakt do mnie znajdziesz na moim blogu - pisz przez formularz kontaktowy
UsuńPracuje w firmie inwestycujnej, gielda, waluty itd, teraz wszuscy sie beda bali inwestowac kase na Cyprze:(
UsuńZupełnie nie moja branża (jam tylko prosty inżynier), ale popytam.
Usuńnieciekawie :/
OdpowiedzUsuńBardzo współczuję sytuacji, szczególnie ze się oberwie tym najbiedniejszym ;(
OdpowiedzUsuńA "biznesmenom" z pozostałych krajów tak i trzeba(chodzi o ten procent co im zabiorą) :P wg mnie nie powinno być w ogóle takich rajów podatkowych...
Przykro mi, że tak się dzieje, właśnie w necie jak przeglądałam wiadomości to przeczytałam co u Ciebie się narobiło :( Może faktycznie to czas na jakieś zmiany w życiu, ale z drugiej strony nie jest łatwo tak wszystko rzucić...A Ty jak sobie z tym radzisz?Nie brakuje Ci na nic?
OdpowiedzUsuńSłyszałam w greckich wiadomościach. Szkoda ludzi... Mam nadzieje że ta sytuacja nie potrwa aż tak długo!
OdpowiedzUsuńPow
Coś okropnego :(
OdpowiedzUsuńWspółczucia, ale głowa do góry może się jakoś to ustatkuje
OdpowiedzUsuń3maj się, jak widzisz wiele osób o Tobie ciepło myśli:)))
OdpowiedzUsuńTrzymaj się! mam nadzieję, że będzie lepiej.
OdpowiedzUsuńTak się właśnie zastanawiałam, co u ciebie. Spodziewałam się, że zabierzesz głos w tej przykrej sprawie.
OdpowiedzUsuńSlyszalam o sytuacji u Was i powiem nie zaciekawie macie...Sama nie wyobrazam sobie takiej sytuacji brr az mnie dreszcze przeszly :/
OdpowiedzUsuńYhm... Slyszalam jednym uchem w wiadomosciach na CNN i ... nie brzmialo to tak powaznie, jednak po przeczytaniu posta odnosze wrazenie ze jest gorzej niz to wyglada z "lotu ptaka". Ogladajac wiadomosci myslalam wlasnie o Tobie i o jednej Marzence( kolezance), ktora wyszla za Cypryjczyka i osiedlili sie wlasnie tam na stale. Nie odbierz prosze tego zle, ale biada Wam, oj biaada. W razie czego zapraszam do " siebie" ;)
OdpowiedzUsuńKochana my juz od jakiegos czasu zastanawiamy sie nad przeprowadzka do Kanady, duzo czytam, przegladam oferty pracy itd, ale troche przeraza mnie wizja ogarniecia przeprowadzki tak daleko.
UsuńEeeee tam daleko. Rzeczywiscie Vancouver to "zadupie", ale np. Toronto jest zaledwie 9 godzin lotu od Pl. najlepiej obrac moja taktyke: przyjechac tu na chwile, na tzw. rozpoznanie terenu i... juz nigdy nie wyjechac :). Kanada miala byc przygoda, epizodem a stala sie moim zyciem, moim drugim domem.
UsuńDziękuje wam za słowa otuchy, niczego nam nie brakuje, bo zdążyliśmy wyciągnąć z bankomatów spory zapas gotówki. Martwię sie bardziej perspektywiczne, no ale cóż na razie trzeba czekać na jakieś decyzje rzadu... Buziaki!
OdpowiedzUsuńPrzykre to wszystko o czym piszesz. Mam nadzieję, że wszystko rozwiąże się na korzyść dla Ciebie i innych na Cyprze. A jeśli będzie źle, to wracaj do Ojczyzny - może nie jest tu superperspektywicznie, ale w "kupie" raźniej, wśród Rodziny, bliskich.
OdpowiedzUsuńW polskiej telewizji dużo się o tym mówi i nawet chciałam do Ciebie pisać jak to faktycznie wygląda z punktu widzenia mieszkanki tego kraju. Wiadomo jak to czasem bywa- telewizja lubi przesadzać. Współczuję cypryjczykom... Dla mnie z pewnością byłaby to katastrofa, bo jestem osobą, która używa tylko karty. W momencie zablokowanie dostępu do konta nie miałabym ani grosza na życie. To straszne, że nikt tam na górze nie pomyślał o ludziach :/ Oby wszystko pomyślnie się rozwiązało. Trzymam kciuki! :)
OdpowiedzUsuńAtmosfera jest przygnebiajaca, ludzie zdezorientowani i wszyscy sie boja. Dzis "rzucili" kasa do bankomatow, stalam w kolejce godzine, zeby wybrac resztki z mojego konta, bo kraza plotki ze moj bank pierwszy zbankrutuje :D
UsuńPo obejrzeniu wiadomości od razu pomyślałam o Tobie! Straszna jest ta sytuacja. Kto wie co będzie niedługo i u nas. Dzisiaj życie przypomina funkcjonowanie w taborze cygańskim, który przemieszcza się co rusz gdzie indziej w poszukiwaniu lepszego jutra. Życzę wszystkiego dobrego.
OdpowiedzUsuńsluchajac wiadomosci, od razu pomyslalam o Tobie! nie za ciekawie to wyglada...
OdpowiedzUsuńtrzymam kciuki! a jakby co to Was przygarne w Dubaju
Gdyby nie moja druga i trzecia polowka;) to juz dawno przenioslabym sie do Ciebie na pustynie, mysle ze swietnie bym sie w Dubaju odnalazla. Zobaczymy co bedzie dalej...
UsuńMam nadzieję, że cała sprawa zakończy się przede wszystkim pomyślnie dla mieszkańców! To jedna wielka pomyłka...
OdpowiedzUsuńW naszych dziennikach cały czas trąbią o Cyprze, sytuacja nie wygląda za ciekawie. Jestem myślami z Wami wszystkimi na Cyprze!
Czy sytuacja po tych kilku dniach się trochę uspokoiła. Nie oglądam TV, nie czytałam ostatnio gazet, ale gdzieś mi się obiło o uszy, że rząd jednak nie opodatkował pieniędzy złożonych w bankach.
OdpowiedzUsuńslyszalam o tym co sie dzieje na Cyprze i wiem, ze to egoistyczne, ale boje sie, zeby nie dotarla ta sytuacja do Hiszpani...- bo i tak juz jest tragicznie !!!
OdpowiedzUsuńbrrrr...
trzymaj sie i powodzenia :(