
Jestem wielką
fanką maseł do ciała z The Body Shop, ale niestety są one dosyć drogie i trudno
dostępne. Podczas wizyty w Polsce zwróciłam uwagę na produkty do ciała Farmony,
kuszące kolorowymi opakowaniami i egzotycznymi nazwami. Wydawało mi się, że
mogą one stanowić godnych zastępców ulubieńców z TBS... Niestety zawiodłam się
na całej lini.
Na pierwszy ogień
poszło...