Kilka migawek z weekendu, który spędziliśmy w pięknym, luksusowym resorcie wypełnionym po brzegi przez...Niemców. Aldiana oddalona jest niecałe 40 minut jazdy samochodem od Limassol i przekraczając jej bramy czujemy się jakbyśmy przekraczali granicę innego państwa. Nie chodzi już nawet o wszechobecny język niemiecki, ale cały kompleks jest zielony, czysty, zadbany, wszyscy w około się uśmiechają, otwierają drzwi a zimne piwo leje się strumieniami :D Niemcy ( w przeciwieństwie do Cypryjczyków) to bardzo spokojni i kulturalni współtowarzysze plażowania. Praktycznie wszyscy czytają książki na leżaczkach, rozmawiają ze soba zniżonym głosem, nawet dzieci są grzeczne i praktycznie nie płaczą!
To tyle z obserwacji kulturowych, a teraz czas na kilka fotek:
To tyle z obserwacji kulturowych, a teraz czas na kilka fotek:
BOOST
& CUTE
Niestety wszystko co dobre, zdecydowanie za szybko się kończy....