
Nagła,
nieoczekiwana i bardzo nieprzyjemna sprawa wezwała mnie do Polski, stąd
kilkutygodniowa cisza na blogu....Na szczęscie wszystko dobrze się
skończyło! Wróciłam już z Krakowa i
powoli wszystko ogarniam. W ciągu najbliższych dni na pewno pojawi się kilka
nowych postów m.in:
-o podróży pełnej
wrażeń, czyli mój scenariusz na holywoodzką produkcję,
- o moich
wrażeniach na temat polskiej...