
To był dziwny miesiąc, nie będę go wspominać najlepiej. Upały zaczęły dawać się we znaki, stres, zmęczenie i jakaś ogólna niemoc... Mam nadzieję, że w lipcu będę mieć więcej energii. Oto co mi choć trochę poprawiało humor w czerwcu:
1. NAJLEPSZA PIOSENKA:Amerie 1 Thing - super staroć, ale przypomina mi beztroskie czasy liceum. Uwielbiam teledyski sprzed 10 lat, mają fajny klimat, a Amerie...